Urodził się w regionie Hoenn w mieście Rutsboro o godzinie 05.00.Jego brat chciał zostać mistrzem pokemonów,zawsze gdy był w mieście bawił się z jego pokemonami.Pewnego razu gdy bawił się z pokemonami swojego brata jeden z jego pokemonów uciekł do ciemnego lasu.Wędrował po lesie szukając tego pokemona,w pewnym momencie gdy patrzał się w górę i zauważył jakiegoś pokemona,dobrze go nie dostrzegł,ale pomyślał sobie:"-Na świecie jest wiele pokemonów na pewno go jeszcze kiedyś zauważę."Szedł przed siebie pewnym krokiem szukając pokemona brata,gdzieś po godzinie na reszcie go znalazł,gdy wziął go na ręce pomyślał:"-Ciekawe jak wrócę do domu i jaki on ciężki".Po kwadransie zauważył,że zatacza tylko wielkie koło więc poszedł w lewo i natchnął się na pewnego pokemona.
-Lino czy to ty-zapytał zaciekawiony.Linoone kiwnął główką na tak.
-Więc brat zauważył,że Shinxa nie ma-zapytał.Linoone znowu kiwnął główką na tak.
-A znasz drogę do domu-zapytał znowu Raito mając nadzieje,że Linoone zna drogę.Linoone ponownie kiwnął główką na tak.
-Więc chodźmy-powiedział Raito i zaczął iść za Linoonem`em.Gdy już doszli do domu i Raito wytłumaczył sytuację bratu przypomniał sobie o tym pokemonie,co to za pokemon.Codziennie chodził do lasu,żeby odnaleźć tego pokemona,aż do dnia jego urodzin,w dniu urodzin gdy zjadł śniadanie,włożył potrzebne rzeczy do plecaka i poszedł do laboratorium profesora.Po chwili wyszedł z laboratorium z Sphealem i ruszyli w stronę lasu...