Poke-Mystery

Imię i nazwisko: Yami Luminoz
Pokemon do wyboru: Riolu "White"
Sposób trenowania pokemonów: O mojego ukochaną Riolu bym trenował w specjalny sposób jako wiem, że ona jest pokiem aury to bym zaczął od wytrenowania jego zmysłów z tej kategorii, ale nie zapomniał bym też o dodawaniu lvl tutaj bym walczył nią i w grze i na arenie jednym słowem byłaby moim atutem i to wielkim. Ale oczywiście jak by chciała to tez bym trenował z nią ruchy pokazowe bo na pewno będę brał udział w pokazach ale co najważniejsze opiekowałbym się nią i zawsze bym starał się zrobić to co by chciała. Oprócz tego wędrował bym z nią po różnych miejscach takich jak las, góry, jeziora żeby poznawała świat, a także doskonaliła wą znajomość świata pokemon. Do tego od czasu do czasu robiłbym trening kondycyjny czyli biegi krótko i długo dystansowe skoki, a także trenował bym każdy atak aż był by najlepszy ze wszystkich jakie istnieją takiego samego typu czyli na przykład Quick Attack.
Napisz krótki "list" do Elisabeth, w którym powiesz jej, dlaczego chcesz zaadoptować pokemona: No to po pierwsze Elisabeth wielkie uszanowanie dla ciebie ponieważ dzielnie opiekujesz się tymi pokemonami, którzy stracili swoich trenerów lub wychowały się bez rodziny. Lecz uważam, ze nie gorzej opiekował bym się jednym z pani pokemonów czyli małą ale silną i słodką Riolu, które nosi piękne imię White. A żeby panią do tego przekonać to mogę pani powiedzieć, że jestem miłym chłopcem, który życie pokemonów przekłada nad swoje, a wszystkich, którzy źle je traktuj karze. Ale sama ta Riolu byłaby jak na razie moim ukochanym pokemonem, a potem jak już bym złapał tylko jeszcze dwa takie ale o niej bym nigdy nie zapomniał, pierwszym celem moim z nią byłaby jej ewolucja ale oczywiście jak ona by chciała. A opiekował bym się nią następująco: byłbym dla niej ciepły w zachowaniu jak w słowach czyli zawsze bym mówił spokojny, miłym głosem,a  do tego bym ją głaskał jak i dawał najlepsze jedzenia dla pokemonów. Mam nadzieję, ze panią to przekona bo bardzo zależy mi na White. Ale jak by to nie wystarczyło to moim znakiem kochania pokemonów jest założenie mojego własnego Teamu, który ma za zadanie chronić wszystkie bez bronne pokemony, a do tego szkolić potem je na najlepsze ze swojego gatunku więc tak samo zrobię z White jak pani mi ją da adoptować. Przyszły najlepszy trener i koordynator Bashin.
Ile masz pokemonów? Mam tylko startera no i mam nadzieję, ze będę miał Riolu.
Przykładowa strategia walki dla pokemona, którego postanowiłeś/aś zaadoptować: (nie za długa, nie za krótka): Moja walka znajduje się w śnieżny dzień w mieście, a walka jest z Delbirdem.
-Riolu na początku powiem ci żebyś uważał na ślizgie miejsca na arenie, musisz je cały czas wymijać. Teraz zacznij do dobiegnięcia do ptaka zygzakiem z Quick Attack, a gdy już będzie blisko lodowego ptaszka to przywal mu w brzuch z drugiego Quick Attacku tak żeby wywalił się na jakąś wielką górę lodu lub twardego śniegu. Teraz wyskocz w górę, a spadając użyj Quick Attack i wyceluj jeszcze raz w leżącego Delibirda tak żeby wgnieść go w tą kupę śniegu lub lodu, które powinny się rozbić i wtedy lód może wpaść w ciało ptaka. Teraz gdy on będzie powoli wstawał to ty odpocznij sobie żeby za chwilę znowu mógł używać Qucik Attacku. Gdy już ptak z workiem prezentów się podniesie z ziemi to szybko zacznij go okrążać tak szybko z Quick Attacku żeby w końcu cie nie widział i wtedy uderz go z kopniaka od dołu w jego głowę tak żeby wywalić go w górę, a następnie ty też podskocz w górę i następnie gdy ptak nie będzie mógł złapać równowagi w powietrzu to zacznij bić go pięściami po czym uderz w jego górną cześć głowy z kopniaka ale wyceluj tak żeby lodowy ptak wpadł na ławkę ale gdy nie wycelujesz tak, to gdy już obydwoje spadniecie na ziemię to szybko Qucik Attacki połączone z kopniakami w ptaka tak żeby w końcu wpadła na ławkę i od tego uderzenia mocno oberwał. Pamiętaj też o unikach dzięki Quick Attack.

Ostatnio edytowany przez Yami (2011-02-14 21:47:05)

Imię i nazwisko: Nazywam się Paul Russo
Pokemon do wyboru: Bardzo bym chciał adoptować Riolu która nazywa się White
Sposób trenowania pokemonów: Oczywiście moją ukochaną White trenowałbym jak najlepiej, pamiętając o jej zdrowiu, uczuciach i możliwościach. Wiedzą o tym że jest Pokemonem Aury, zacząłbym od trenowania jej zmysłu Aury. Następnie by lepiej się czuła trenowałbym z nią jej ataki aby je dobrze opanowała a pod koniec podniósłbym jej Lvl by była silniejsza, większa, a może nawet słodsza. Nie zapomniałbym o tym iż jeżeli by chciała wyewoluować ją do postaci Lucario na pewno bym ją wyewoluował nie zwracając uwagi na to czy bym chciał czy nie żeby ewoluowała.
Napisz krótki "list" do Elisabeth, w którym powiesz jej, dlaczego chcesz zaadoptować pokemona:

Droga Elisabeth

   Chciałbym zaadoptować przesłodką White. Wiem że to pokemon dla godnego trenera bądź koordynatora lecz wieżę że będziemy dobrą parą i będziemy się dogadywać.
   Mimo że jestem początkującym trenerem umiem postępować z pokemonami. Moja mama ma dwa pokemony którymi się opiekowałem przez długi okres. Jestem miły, tolerancyjni wobec pokemonów. Jeżeli White chciałaby coś by jej kupić, potrenować bądź zrobić coś dla niej zrobiłbym to bez żadnego słowa. Kocham pokemony bardziej niż wszystko na świecie. Ona byłaby moim oczkiem w głowie. Nie zapomniałbym oczywiście o innych pokemonach. Trenowałbym z nią, bawił się, walczył i wiele więcej a jakby chciała wystąpić w pokazach to bym wystąpił z nią. Elisabeth to czy dasz do adopcji mi czy komuś innemu to tylko i wyłącznie zależy od ciebie.
   Wież mi że zależy mi na niej i będę się bardzo starał by doszła do mojego zespołu i żebyśmy byli razem. Ona jest pokemonem moich marzeń.
                                                                                                                 Paul
Ile masz pokemonów? Na razie moim pokemonem jest Słodki Chimchar, lecz mam nadzieję że i White do niego dołączy i będą razem tworzyli super zespół.
Przykładowa strategia walki dla pokemona, którego postanowiłeś/aś zaadoptować: (nie za długa, nie za krótka): Walka mojego White'a kontra mój Chimchar, w słoneczny dzień.
- Mój kochany White'ie na początku muszę cię ostrzec że walka z Chimcharem w słoneczny dzień jest trudnym wyzwaniem. Najpierw rozbiegnij się i używając Quick Attaku biegnij dookoła Chimchara żeby się nie zauważył i kontynuuje atak w jego brzuch. Unikając jego Scratch odskokiem na drzewo. Ponieważ mój Chimchar się boi wejść na drzewo będziesz mógł nabrać sił. Następnie poprzez Aurę poprosiłbym by przestraszył Chimchara Aurą. Wtedy z całą siłą uderzył Quick Attaku. Dzięki temu wygrałby walkę.