Poke-Mystery


#1 2011-02-13 19:54:55

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Nazywam się Paul Russo. Jestem czternastoletnim chłopakiem. Pochodzę z ubogiej rodzinny. W wieku sześciu lat ojciec opuścił moją rodzinę i zostałem sam z mamą. Na dodatek rok później urodził się mój mały brat Robby. Musieliśmy sobie we trójkę pomagać na wzajem i tak żyliśmy. Niestety, ale to było bardzo trudne. Moja mama jest byłą liderką sali, lecz aktualnie została hodowcą pokemonów. Pechem jest to że gdy skończyła pracę jako liderka jej dwa pokemony uciekły i zostały jej tylko dwa: Roserade i Turtwig. Bardzo lubię oba te pokemony. Gdy skończyłem dziesiąte urodziny dowiedziałem się o Przygodach Pokemon. Na początku nie wiedziałem co to jest, ale z czasem się dowiedziałem. Rozmawiałem z mamą na temat mojej podróży, lecz nigdy się nie zgadzała. Pewnego dnia po skończeniu czternastego roku życia gdy wstałem zobaczyłem liścik na półeczce " ... . Najwyższa pora by wyruszyć w podróż. Ja z twoim bratem i pokemonami poradzimy sobie, a ty nie możesz zawsze z nami siedzieć. Czas byś rozwinął skrzydła. ...". Niestety tego dnia mamy nie było więc odpisałem i ruszyłem w podróż ...

W Unovie po długiej zimie nastała słoneczna wiosna. Był to idealny dzień na rozpoczęcie swojej przygody. Twój chimchar właśnie kończył pałaszować swoją porcję karmy, w sumie był to póki co jego ostatni posiłek w tym domu. Po jakichś dwudziestu minutach byliście zwarci i gotowi do drogi. Małpka wskoczyła ci na ramię. "Czas wyruszyć w podróż" - Pomyślałeś i pewnie nacisnąłeś klamkę od drzwi. Twój brat zamieszkał z twoją babcią (muszę coś z nim zrobić) po przeciwnej stronie miasta i pożegnałeś się z nim już wczoraj. Babci nie bardzo podobała się ta cała idea podróży, ale jakoś tym razem postanowiła przymknąć na to oko. Jest około południa. Oczywiście mieszkasz w tzw. pierwszym mieście regionu czyli w tym wypadku Nuvema Town.

Offline

 

#2 2011-02-13 20:08:12

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Bardzo pewny siebie jak zawsze, postanowiłem wyruszyć w tą podróż w tej chwili. Z małpką na ramieniu i z plecakiem postanowiłem ruszyć. Wyszedłem z progu domu i szedłem po mieście. Widziałem kilku sąsiadów których już pewnie nie zobaczę. Gdy tak szedłem widziałem kilka dzikich pokemonów lecz nie mogłem nic im zrobić więc nie zwracałem na nie zbyt dużej uwagi. Doszedłem na obrzeża miasta i rzekłem do małpki - Moja droga właśnie zaczynamy naszą przygodę. To jak będzie ona wyglądać będzie zależało od nas i od losu. Mam nadzieje że będzie fajnie - po czym ruszyłem przed siebie

Offline

 

#3 2011-02-13 20:33:50

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Mała uwaga. Nie pisz że coś widzisz, lub że coś zrobiłeś. To zależy od woli MG. Równie dobrze mogłem napisać że nie doszedłeś do końca miasto bo zaatakowali cię źli ninja...

Doszedłeś na obrzeża miasto, lecz nagle coś przykuło twoją uwagę. Na ławce siedział stary mężczyzna z długą siwą brodą. Ubrany  był w garnitur, na jego oczach znajdowały się okulary za którymi widać było łzy. W ręku trzymał mokrą już od łez chustkę. Obok niego na ławce leżał pusty i otwary poke ball. Jedyne co słyszałeś to szlochanie, a czasami ukryte pośród szlochów słowa mówione same do siebie. Widok ten sprawił iż całe miasto nagle spochmurniało w twoich oczach... Poczułeś się przygnębiony.

Offline

 

#4 2011-02-13 20:58:17

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Poszedłem do szlochającego pana, widać było że był przygnębiony. - Witam Pana. Czy mogę panu jakoś pomóc. A co się stało z tym Ballem? - Powiedziałem smutno podejrzewając że pokemon uciekł temu panu. Lecz jedno mnie dziwiło. Czemu ball jest otwarty. Jak pokemon ucieka to mimo że ball jest pusty to nie otwarty. Coś jest nie tak

Offline

 

#5 2011-02-14 10:58:27

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Ja... Ja... Ja... zawiodłem...Niegdyś byłem członkiem policji pokemon, a teraz? Teraz jestem nikim. Zawiodłem go... i teraz.... zostałem sam, całkiem sam. On by mnie nie zawiódł. A ja? Po tylu latach, stchórzyłem... Zabrali mi go.... na zawsze. - Wszystkie słowa mężczyzna mówił przez łzy, widać że nie chciał tego mówić, ale był tak przygnębiony że nie robiło mu to ostatecznie różnicy. Jego słowa były urywkowe. Niewiele można było zrozumieć z tego bełkotu. Co raz bardziej twoją uwagę przykuwał pusty ball, na który zresztą co jakiś czas spoglądał starzec, jednakże niebawem wrócił do swoich zapłakanych wyznań.
- Znałem go od dzieciństwa, wiele razy mnie uratował. A kiedy on mnie potrzebował... zawiodłem. Nigdy sobie tego nie daruję. Nigdy! Jak do tego mogło dojść. - Jego płacz zamienił się w niemalże histerie.

Offline

 

#6 2011-02-14 16:08:36

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Proszę Pana nie za bardzo rozumiem. Kogo pan zawiódł? A co z pokemonem? Czy chodzi o to że pan zawiódł swojego pokemona? - Przez te łkania nic nie zrozumiałem. Zaczęło wydawać się to delikatnie dziwne. Ale jedno mnie dziwiło. Czemu on mówi że zawiódł. I czemu spogląda na PokeBalla. Jedyne co zrozumiałem to to że był w policji ale nic więcej.  Ogarnęło mnie zakłopotanie - Może panu jakoś pomóc? Jestem naprawdę uczynny. - Powedziałem

Offline

 

#7 2011-02-14 17:51:33

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

W końcu udało mu się na chwilę powstrzymać łzy.
- Dobrze, jestem emerytowanym członkiem służb specjalnych Unova. Jednakże wplatałem się w pewne przekręty Teamu Plasma i teraz... - Mężczyzna znowu zaczął płakać. - Teraz już go nie ma. - W czasie walki z nimi po tylu latach, popełniłem błąd i mój Alakazam został ciężko ranny. Porwali go, a ja zawahałem się, bałem się go uratować. Spanikowałem i uciekłem, pobiegłem na pomoc. Zanim oni dotarli mój pokemon umarł.... Mogłem go uratować gdybym wtedy nie stchórzył. Znałem go od wielu lat, on, on nigdy by mnie nie zawiódł. A ja? Bałem się o własne życie, a teraz zostałem sam. On zawsze był blisko mnie, wtedy kiedy umarła moja żona, wiele razy w czasie misji ryzykowałeś własne zdrowie, a nawet życie. On pierwszy raz potrzebował pomocy, a wówczas ja, przestraszyłem się. Sam powinienem był go ratować. Gdyby nie to... on dalej byłby wśród nas... - Mężczyzna zalał się łzami.

Offline

 

#8 2011-02-14 21:42:31

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Proszę Pana jeżeli będę mógł jakoś panu pomóc to pomogę. - powiedziałem po czym naszło mi na myśl pewna rzecz. - A może złapię Panu nowego Alakazama? - Po czym pomyślałem że to głupi pomysł. Lecz nic innego mi na myśl nie przychodziło. Chciałem jak najszybciej ruszyć przed siebie ale nie mogłem. Czekałem i czekałem

Offline

 

#9 2011-02-15 12:54:27

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Złapiesz Alakazama? Chłopcze czy ty masz pojęcie co to mówisz. Po za tym nie chcę nowego pokemona, z tym byłem związany przez prawie pięćdziesiąt lat, za dwa dni miała być nasza rocznica. Proszę cię zostaw mnie samego. Nie mam ochoty na rozmowę. - Mężczyzna z trudem wstał i z płaczem pomaszerował kilka kroków do przodu. Kiedy tylko zniknął za następną przecznicą usłyszałeś strzał pistoletu. Nie był to dobry znak. Przeraziłeś się. Na twoim ciele pojawiła się gęsia skórka. Zesztywniałeś. Chciałeś iść pomóc, ale coś nie pozwalało ci się tam zbliżyć. Był to strach... dokładnie coś takiego, co wcześniej spotkało starca.

Offline

 

#10 2011-02-15 13:21:00

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Może go i nie rozumiałem lecz każdy pokemon pewnie kiedyś umrze. Zignorowałem ten strzał mimo strachu. Postanowiłem że nic mnie nie zatrzyma i ruszyłem przed siebie. Nagle pomyślałem, a jak to był jakiś Team? Nie będzie wtedy tak dobrze. Hmm co teraz. Myślałem i Myślałem i nic. Gdybym był silniejszy lepiej by było. No ale cóż.

Offline

 

#11 2011-02-15 14:05:15

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Taka mała uwaga. Pisz dłuższe posty... Bo to zwykle gracz pisze więcej od MG, a jak nie to przynajmniej w podobnych ilościach, a tu nawet nie ma porównania.

***

Zanim tam doszedłeś nikogo już nie było. Została tylko plama krwi na chodniku, a tak to nic, cisza. Zero życia. Słychać było tylko odgłos jakiejś ciężarówki na równoległej drodze, a tak to nic innego. Poczułeś nie tylko lęk, ale i smutek. Wtem nagle poczułeś że nie jesteś sam. Odwróciłeś się, a tam stał jeden z członków Teamu Plasma, a w jego ręku znajdował się Poke Ball.
- Czego tu szukasz mały. Uciekaj stąd, albo zaraz stanie ci się małe kuku. - Był to wysoki, ale przygarbiony chłopak, do tego bardzo chudy. Miał rude włosy, a na twarzy znajdowało się pełno piegów.
- Ogłuchłeś? Wynoś się stąd! - Zaczął krzyczeć i ściskał swoją poke piłkę co raz mocniej.

Offline

 

#12 2011-02-16 19:58:28

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Sorki ale od jakiegoś czasu weny na pisanie nie mam. Nie każdy może mieć nastrój by nie wiadomo ile pisać

***

Mimo lęku i przerażenia musiałem coś zrobić. Nie za bardzo wiedziałem co. Nagle pomyślałem by może zawalczyć z nim. Ale jak pokona mojego Chimchara i on umrze. Tak być nie może. Ktoś już tu umarł. Następna osoba tu nie umrze. O nie.
- Ej ty tam grubasie. Co tak stoisz? - Powiedziałem pewny siebie
- Lepiej się tak nie wychylaj bo spadniesz - Po czym zaśmiałem się
- Jak jesteś taki mocny to dawaj, chyba że do mamusi wolisz iść - to była pewność siebie bądź strach, sam tego nie mogłem określić

Offline

 

#13 2011-02-16 22:44:41

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Hah... jesteś żałosny. Co to za straszliwego pokemona tam masz? Togepi? Wiesz co mnie obchodzi mnie to. Możesz już się poddać. Naprzód. - Rzucił przed siebie Poke Ball z którego wyszedł taki pokemon:

http://archives.bulbagarden.net/media/upload/b/ba/Spr_5b_109.png

- To jak jesteś gotowy na porażkę, chłopczyku? - Ucichł, lecz po chwili dodał.
- Koffing trujący gaz, a następnie akcja. - Po chwili gaz pochłonął cały obszar, nic nie widziałeś. Ponadto było ci ciężko oddychać. Nagle otrzymałeś potężny cios w brzuch. Twój poke ball odleciał na jakieś pięć metrów od ciebie. Leżałeś obolały na ziemi, a nad tobą lewitowal trujący stwór.
- I co? To już koniec? - Dodał trener.

Offline

 

#14 2011-02-17 11:53:40

Paul

Początkujący Trener

Zarejestrowany: 2011-02-12
Posty: 14
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

- Heh to raczej ty jesteś żałosny. Powiedział gostek który nie umie honorowo walczyć. - zaśmiałem się. - A ta twoja śmierdząca kulka to mi nic nie zrobi. - Po czym zacząłem czołgać się po ziemi do PokeBalla. Czołgając stwierdziłem że gdy doczołgam się do Balla to wezmę go i ucieknę bo i tak mnie nikt nie zauważy. Lecz Koffing może mnie zauważyć. Ciężko będzie wyjść z tego ale spróbuję. I spróbowałem niepewny siebie.

Offline

 

#15 2011-02-17 14:17:02

Axron

Moderator

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 83
Punktów :   

Re: Gra Paula - Czas wyruszyć w świat

Nie zdołałeś nawet zbliżyć się do poke piłki. Kiedy otrzymałeś kolejny cios od pokemona typu trującego.
- Masz dosyć mały? - Na jego ustach pojawił się szaleńczy uśmiech.
- Wiesz co ci powiem? Nie mam czasu na takiego frajera jak ty. Ale mam pewną koncepcję. Koffinf użyj Smogu.
- Stwór wypuścił chmary czarnego dymu od którego aż zakręciło ci się w głowie... Zanim jednak na dobre straciłeś przytomność udało ci się chwycić twoją poke kulę. Jednak na próżno, zemdlałeś. Kiedy się obudziłeś znajdowałeś się na jakimś wysypisku, w ręku dalej miałeś "domek" swojego pokemona.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl