Pewnego ranka Bary wstał ubrał się i poleciał do profesora po swojego pokemona. Profesor zawitał go i pokazał mu pokemony. Bary ujrzał swojego pokemona, był nim . Bary był bardzo uradowany, że ma takiego przyjaciela. Pokemon od razu wyczuł swojego trenera, że jest bardzo miły i że będzie go dobrze traktował. Bary następnego dnia wyruszył w swoją podróż.
Offline
Wypuściłem - Witaj.-zeskanowałem pokemona-Choc idziemy szukac pokemonów.-poszliśmy do lasu , a ja wziołem mojego pokemona na ręce i razem szliśmy przez las szukając pokemonów.
Offline
Purrloin
Lvl: 5
Płeć:
Natura: Przyjazna
Ataki: Scratch, Growl
Twa Purrloin usiadła na ziemi i zaczęła lizać swoją łapkę. Gdy przywitałeś się z nią ta zamiauczała radośnie.
Wziąłeś ją na ręce. Jej futerko było puszyste i miękkie. Zamruczała, wtuliła się w ciebie.
Ruszyliście przez las. Niestety, nic nie udało wam się zobaczyć.
Offline
Trzymałem ją i też głaskałem, szliśmy dalej przez las i rozglądaliśmy się za pokemonami.Potem poszliśmy na jakąś polane i usiadłem , żeby się trochę rozejżec, otworzyłem mapę i sprawdziłęm jak dojśc do Violet City, a potem ruszyliśmy tam.
Offline
Niestety nigdzie nie było żadnej polany. Wszędzie były drzewa i krzewy. Zobaczyłeś powalone drzewo, więc właśnie na nim usiadłeś. Zobaczyłeś, że aby dojść do Violet City, musisz przejść spory kawałek.
Na pewno nie uda ci się tam przejść w jeden dzień.
Offline
-Nie dojdziemy tam w jeden dzień, ale jakoś dojdziemy.-powiedziałem do pokemona.Schowałem mapę i trzymając pokemona na rękach poszedłem do Violet City.Po drodze rozglądałem się za pokemonami , a szczególnie typu psychicznego.
Ostatnio edytowany przez Bary (2011-02-17 19:22:45)
Offline
Jak w grze masz na nazwisko?
---
Szedłeś przed siebie zadowolony z dnia. Pogoda była świetna! Świeciło słońce, powiewał lekki wiatr.
Humoru dodał ci zobaczony przez ciebie :
Pokemon psychiczny! Jednakże skrzywiłeś się, kiedy zobaczyłeś obok niej młodą trenerkę. Najwidoczniej to był jej pokemon.
Offline
[Sorki dałem nazwisko zaraz po imieniu.]
Podeszłem do trenerki- Cześc, to twój pokemon?Może powalczymy?Jestem Bary. -rozglądałem się za podobnymi pokemonami ,po patrzyłem na trenerkę i czekałem na odpowiedź jej odpowiedź.Cały czas trzymałem mojego pokemona na rękach.
Ostatnio edytowany przez Bary (2011-02-19 14:00:16)
Offline